Jakie szczepienia 10 latka musimy zrobić?

Jeżeli spojrzymy w kalendarz szczepień obowiązkowych, to szybko zauważymy, że tych szczepień trochę się w nim znajduje. To dlatego, że jest wiele chorób, przed którymi chcemy chronić dziecko, a jednocześnie niektóre z tych szczepień muszą być powtórzone nawet po kilka razy, jeśli chcemy mieć pewność, że organizm nabędzie odpowiednią odporność i faktycznie będzie w stanie obronić się przed daną chorobą. Jednak jeśli przyjrzymy się uważniej tym wszystkim zapiskom, to z pewnością szybko zauważymy, że te szczepienia nie są rozłożone równomiernie.

Jak to z nimi jest?

Jeśli chodzi o sam kalendarz szczepień obowiązkowych, który dotyczy wszystkich dzieci i ich rodziców, jeśli tylko nie ma przeciwwskazań medycznych, to warto wiedzieć, że najbardziej zapełniony jest on na samym początku.

Tak naprawdę największą liczbę szczepień dziecko przyjmuje do ukończenia 18 miesiąca życia. Wówczas szczepienia odbywają się średnio co 2 – 3 miesiące, a dodatkowo jeszcze niejednokrotnie podczas jednej wizyty szczepiennej podaje się szczepionki na różne choroby. Z biegiem czasu jednak ilość tych szczepień maleje, ale to nie oznacza, że nie musimy już ich pilnować. Wprost przeciwnie.

Bardzo ważne jest to, abyśmy nadal ściśle trzymali się harmonogramu, bo tylko wówczas będziemy mieli pewność, że nasze dziecko przyjęło odpowiednie szczepienia w takiej ilości dawek i w takich odstępach, które gwarantują wypracowanie najlepszej odporności.

Co dla 10 latka?

Zastanawiamy się, jakie szczepienie powinno przyjąć nasze dziecko w wieku 10 lat? Przede wszystkim nie powinniśmy zapomnieć o ostatniej już dawce przypominającej, która ma chronić przed odrą, świnką i różyczką. Będzie to szczepienie skojarzone, gdzie w jednej szczepionce będą znajdowały się wirusy mające chronić przed tymi wszystkimi chorobami, a więc będzie to tylko jedno wkłucie. Ważne jest to, aby pilnować tego terminu, tym bardziej, że jest to już ostatnia dawka tego szczepienia.

Poza tym, pamiętajmy że 10 latek przebywa w dużym i zamkniętym skupisku jakim jest szkoła, a to oznacza, że tam zarazki roznoszą się błyskawicznie. Dlatego warto pomyśleć czy nie powinniśmy zaszczepić go przeciwko grypie. Wbrew pozorom może ona wywoływać wiele groźnych powikłań, dlatego lepiej dmuchać na zimne. Tym bardziej, że nawet jeśli dziecko zachoruje pomimo szczepienia, to przynajmniej przejdzie chorobę łagodniej i szybciej wróci do pełni zdrowia.

Warto zobaczyć jakie szczepienia możemy podać 10 latkowi, tak aby mieć pewność, że w odpowiedni sposób zwiększamy jego odporność.